Przejdź do głównej zawartości strony

Na Szmulowiźnie, przy ul. Jadowskiej 7, tuż obok ulicy Wołomińskiej, znajduje się minimalistyczny mural, który zaskakuje swoją prostotą, ale i głębią.

Loesje

Lokalizacja: ul. Jadowska 7, ściana szczytowa kamienicy

Na Szmulowiźnie, przy ul. Jadowskiej 7, tuż obok ulicy Wołomińskiej, znajduje się minimalistyczny mural, który zaskakuje swoją prostotą, ale i głębią. To właśnie tutaj, na ścianie zwykłej praskiej kamienicy, w październiku 2015 roku pojawił się czarno-biały mural grupy Loesje. Mural ten jest doskonale widoczny dla osób podróżujących pociągiem, co czyni go nie tylko ciekawym elementem lokalnej architektury, ale też swego rodzaju przystankiem refleksji dla każdego, kto na niego spojrzy. Szmulowizna, będąca sercem artystycznej Pragi, idealnie nadaje się na miejsce takich nietuzinkowych działań artystycznych.

O muralu: Mural zawiera jedno, niepełne słowo – „prz… szłość”. Z pozoru prosta gra słów skrywa głębsze znaczenie. Brakująca litera zmusza przechodniów do zastanowienia – czy wstawimy tam literę „e” i przeczytamy „przyszłość”, czy może „y” i otrzymamy „przeszłość”? Ta otwarta interpretacja sprawia, że mural zyskuje na symbolicznej wartości, oferując każdemu odbiorcy własną wersję przekazu. W połączeniu z ogromnym białym prostokątem, który zajmuje większość ściany, „prz … szłość” daje wrażenie przestrzeni zarówno fizycznej, jak i mentalnej – miejsce na własne myśli i refleksje. To właśnie taka sztuka – prosta, a jednocześnie prowokująca – jest znakiem rozpoznawczym grupy Loesje.

O autorach: Loesje to międzynarodowa grupa artystyczna, której korzenie sięgają Holandii. Nazwa pochodzi od imienia młodej Holenderki, która od 1983 roku inspiruje działania artystyczne na całym świecie. W Polsce Loesje działa od lat 90., a w 2019 roku grupa przekształciła się w formalną Fundację Loesje Polska. Minimalistyczne murale grupy, takie jak ten na Jadowskiej, to doskonałe połączenie prostego przekazu z głęboką treścią. Loesje zachęca do myślenia i działania, a ich teksty są pełne refleksji nad światem i codziennością.

tekst: Franciszek Płóciennik

zdjęcia: Marek Mosiński